28 tysięcy złotych – taką kwotę, mającą pokrywać „pełen koszt” około godzinnego lotu z Rzeszowa do Warszawy rządowym gulfstreamem, marszałek Sejmu Marek Kuchciński postanowił wpłacić na fundusz wspierający wojsko jako rekompensatę za lot żony. Informując o tym w poniedziałek, Kuchciński powołał się na wyliczenia Ministerstwa Obrony Narodowej. W środę MON przekazało, że koszt godziny lotu to 9,5 tysiąca złotych. To jednak nie obejmuje wszystkich wydatków. Przed lotem maszyna musi przejść między innymi weryfikację i próby, które także kosztują.