Na pocisk artyleryjski w Nowogrodzie (województwo podlaskie) natrafił we wtorek w wykopie operator koparki. Służby ogłosiły ewakuację mieszkańców miasteczka. Około 200 osób zgromadziło się w wyznaczonych miejscach. Wtedy saperzy znaleźli jeszcze część bomby lotniczej. W razie wybuchu promień rażenia mógł wynieść nawet 1200 metrów.