Trudno wskazać obszar, gdzie bilans czterech lat rządów PiS byłby tak jednoznacznie negatywny jak w kulturze – może poza reformami wymiaru sprawiedliwości ministra Ziobry. Rządy premiera Glińskiego to nieustanne konflikty, próby cenzury, nieudolne przejmowanie i niszczenie do tej pory sprawnie działających instytucji. Jednocześnie PiS nie jest w stanie zbudować nowych. Dla Magazynu TVN24 pisze Jakub Majmurek z „Krytyki Politycznej”.